Salon połączony z aneksem kuchennym? Czemu nie! Kuchnia otwarta na salon to obecnie jedno z najpopularniejszych rozwiązań architektonicznych proponowanych nam przez rodzimych deweloperów. Rzecz jasna nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zaprojektować ją samemu. Na co powinniśmy zwrócić uwagę przy urządzaniu salonu z aneksem kuchennym?
Osobna kuchnia? Kupując mieszkanie z rynku pierwotnego, możemy o niej raczej zapomnieć. Polscy deweloperzy zakochali się bowiem w lokalach z aneksem kuchennym. Jest to jednak miłość z rozsądku: otwarta kuchnia pozwala zaoszczędzić kilka dodatkowych metrów kwadratowych i sprawia, że wnętrze wydaje się większe i bardziej przestronne. Rzecz jasna salony z aneksem kuchennym mają też inne zalety, ale to właśnie ta optyczna sztuczka pomaga deweloperom łatwiej sprzedawać mieszkania o małym metrażu. Co jednak w sytuacji, gdy sami wpadamy na pomysł urządzenia kuchni otwartej na salon? W takim przypadku musimy pamiętać o kilku rzeczach.
Zainwestuj w porządny okap!
– Otwarta kuchnia umożliwia lepszą integrację rodziny podczas wykonywania różnych zadań, bo możemy jednocześnie gotować i rozmawiać z osobami w salonie. Takie rozwiązanie aranżacyjne posiada jednak jedną zasadniczą wadę: zapachy towarzyszące gotowaniu roznoszą się po całym mieszkaniu. Nikt nie będzie raczej narzekał na zapach pieczonego ciasta, ale już smażona ryba czy cebula mogą niektórym przeszkadzać – zauważa Maciej Balcerek z warszawskiej agencji architektonicznej Perfect Space. – Na szczęście problem uciążliwych zapachów można rozwiązać dzięki wydajnemu okapowi kuchennemu. Trzeba jednak wybrać cichy model, żeby nie hałasować użytkownikom salonu.
Na rynku dostępnych jest wiele różnych rodzajów okapów: podszafkowe, wyspowe, blatowe czy kominowe. Te ostatnie wiesza się na ścianie. Posiadają one długi, pionowy komin, który maskuje rurę odprowadzającą zanieczyszczenia do szybu wentylacyjnego. Okapów kominowych zazwyczaj niczym się nie obudowuje, bo ich stalowe wykończenie stanowi interesującą dekorację kuchni.
Pamiętaj o spójności stylistycznej
– Kuchnia i salon są co prawda strefami o całkowicie różnych funkcjach, ale mimo to powinny ze sobą współgrać wizualnie. Jeśli zatem aneks kuchenny został przez nas urządzony w nowoczesnym stylu, to ten sam kierunek obierzmy w aranżacji strefy wypoczynkowej. To samo tyczy się kolorystyki i zastosowanych materiałów. Skoro w kuchni postawiliśmy na szafki z czarnymi frontami, to w salonie też powinny się znaleźć meble w tym kolorze. Tego typu powtarzalność uczyni nasze mieszkanie bardziej spójnym – zauważa Maciej Balcerek.
Wyznacz granicę
Pamiętajmy, że salon z aneksem kuchennym nie musi być zupełnie otwarty. Dobrym pomysłem jest wytyczenie widocznej granicy między kuchnią a salonem – taką funkcję może pełnić wyspa kuchenna, kontuar, murowane szafki, sofa, stół z krzesłami; zdarza się również, że symboliczną granicę wyznacza użycie innego rodzaju podłoża. Najczęściej wygląda to tak, że w salonie pod nogami znajdują się deski podłogowe lub panele, natomiast w kuchni – płytki. Absolutnie nic nie stoi na przeszkodzie, aby łączyć ze sobą te dwa materiały.